W piątek 3 lipca w Grzybowie (kołobrzeski) w godzinach przedpołudniowych zaczął topić się człowiek.
Mężczyzna wypłynął na materacu zbyt daleko. Najprawdopodobniej doznał szoku termicznego bądź udaru słonecznego.
Pamiętajmy, aby nie wskakiwać rozgrzanym bezpośrednio do wody. Woda w morzu przy tak wysokiej temperaturze powietrza jest po prostu lodowata.
Uzupełniajmy również płyny w organiźmie aby nie doszło do odwodnienia.
I co ważne, nakrywajmy głowy !
Pozdrawiam z upalnego Grzybowa
Jolka Ka.
Write a comment